Forum www.blastwavepst.fora.pl Strona Główna
 Home    FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Grupy    Galerie
 Rejestracja    Zaloguj
Przyszłość

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.blastwavepst.fora.pl Strona Główna -> Oddział 2
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lukas
Administrator
PostWysłany: Wto 21:47, 09 Wrz 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Przyszłość

Sesja 1 Oddział 2

Mówią że pod drzewem pada dwa razy. Każdy z członków oddziału mógł się o tym przekonać, kiedy został obudzony przez wodę lejącą się mu na twarz. Byli w lesie. Tak! W tym prawdziwym lesie z drzewami, które wyglądały jak sprzed wojny. Miały takie małe igiełki, a za to nie miały pnia wyżartego kwasem. Wogóle wyglądały jak wycięte z jakiejś idyllycznej historii. Brakowało tylko łąki z kwiatkami i pszczółkami. W napawaniu sie widokami przeszkadzał tylko zimny deszcz padajacy na głowę. Żaden z nich nie bardzo wiedział gdzie jest i kim są ci czterej ludzie obok. Mieli tylko mgliste wspomnienia.

Leman pamiętał tylko przytulny dach jakiegoś starego budynku i śmiecia na celowniku Już, już miał wystrzelić kiedy cały świat zawirował, a potem obudził się tutaj.

NYFB pamiętał że razem z innymi ludzi, których całkiem nieźle znał... taak teraz sobie przypominał... Lukas, Corey, Jurij... nocował z nimi w jakiejś piwnicy. Kiedy się obudził, był już tutaj.

Evans... no cóż, Evans nie pamiętał praktycznie nic. Była jakaś bitwa... strzały, kule świszczące tuż nad jego głową, gdzieś niedaleko wybuchający granat. I ten ból... Ten ból... który tak szybko miną kiedy Evans pogrążał się w otchaniach nieświadomości.

Jedynymi wspomieniami Jacoba jest rozmowa z szefem śmieci, którzy dorwali jego oddział. I jego ostatnie słowa:
"Wiecie co z nim zrobić. Tylko postarajcie się"

Pamięć Thris kończy się w momencie kiedy zobaczył pistolet wymieorzeny w jego amunicję... w butlę którą miał na plecach. Wtedy zamknął oczy i zaczął się modlić. Jak widać chyba zostały wysłuchane. Thris żył i miał się całkiem nieźle.

Niestety nie mieli żadnej broni...


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Lukas dnia Śro 13:07, 10 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Leman
PostWysłany: Śro 8:49, 10 Wrz 2008 Powrót do góry


Dołączył: 23 Sty 2008

Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Leman usiadł pod drzewem i rozejrzał się aby jak najwięcej zapamiętać z tego pięknego widoku jakim są całe i zdrowe drzewa...Przeszkadzał mu fakt, że nie ma swojego karabinu...jakoś tak pusto w rękach i poczucie mniejszego bezpieczeństwa... Chciał trochę pospać lecz ta myśl nie dawała mu spokoju.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Leman dnia Śro 8:50, 10 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
BGP
PostWysłany: Śro 18:38, 10 Wrz 2008 Powrót do góry


Dołączył: 24 Sty 2008

Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ta sperma na twojej brodzie??

Jacob... tak sie nazywam. zanim zwróciłem uwagę na to że nigdy w życiu nie wiedziałem tyle żywego na raz już wiedziałem że nie ma przy mnie mojego gnata.

mój oddział nie wiem czy ktoś z tej 4 do niego nalezał.

-Ktoś wie dlaczego znależliśmy sie w raju !?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Thris
PostWysłany: Śro 19:33, 10 Wrz 2008 Powrót do góry


Dołączył: 03 Wrz 2008

Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

Thris wstał i otrzepał ubranie z kropli deszczu, ze zdziwieniem stwierdził ze jeszcze nigdy nie był w takim pięknym miejscu.
Strasznie bolała go głowa, przypominał sobie pomału śmiecia który celował mu w zbiornik który nosił na plecach, nie miał pojęcia
co sie stało ze żyje ale jednak był wkurwiony , w końcu czym jest pyro bez swojego miotacza ognia.

-Nie mam pojecie dlaczego, wiem tylko ze siedzimy w jednym gównie - odpowiedział Jacobowi


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
NYFB
PostWysłany: Śro 19:41, 10 Wrz 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się wział tu ten granat?!

Jack rozglądał się chwilę z niedowierzaniem. Drzewa, trawa... rzadkość. Odruchowo chwycił miejsce ,gdzie powinien spoczywać jego winchester. Gdy tylko zrozumiał ,że ktoś mu odebrał broń ,cicho zaklnął pod nosem. Po chwili położył się na trawie ,zamknął oczy i odpoczywał tłumiąc swoją złość z powodu braku broni. W zasadzie to miał w dupie wszystko inne.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Evans
PostWysłany: Śro 19:43, 10 Wrz 2008 Powrót do góry


Dołączył: 21 Sty 2008

Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Evans bez słowa podszedł do najbliższego drzewa, usiadł i oparł się o nie. Zdjął hełm i położył go obok. Westchnął i spojrzał na liściaste korony. Świeże powietrze, już zapomniał ten zapach. Wiedział, że i to miejsce się nie uchowa, wyspy ulegały później, często dzięki swojemu położeniu, lub dzięki licznym pasmom górskim. Ale nie było miejsca na Ziemi, które przetrwałoby bez urazu tragedię, która dotknęła świat.
Evans nie miał broni, znajdował się w miejscu, o którym nie miał pojęcia, z ludźmi, których nie znał, ale żył i za to dziękował po cichu Bogu. Siedział tak i uważnie śledził rozmowę pozostałej czwórki.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lukas
Administrator
PostWysłany: Śro 20:21, 10 Wrz 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Widok był rzeczywiście cudowny ale z każdą chwilą deszcz padał coraz mocniej. W dodatku w oddali usłyszeli jakieś głosy, ni to wycie, ni to ryk. Słyszeli taki głos po raz pierwszy. Na szczęście dźwięki dochodziły z bardzo daleka. Po dokładniejszych oględzinach zauważyli że są na małej polance do której prowadzi tylko jedna droga. Bagnista na tyle by zostały na niej ślady kół, niestety nie można było zbyt dobrze ocenić ile minęło od ich pozostawienia. Ścieżka szybko niknęła za drzewami i nie można było zbyt dobrze ocenić dokąd prowadzi z miejsca ich przymusowego postoju.

Po chwili usłyszeli warkot silnika, ale na ich szczęście, bądź nieszczęście, oddalał się od nich, aby w końcu całkiem zmilknąć w oddali.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Leman
PostWysłany: Śro 20:36, 10 Wrz 2008 Powrót do góry


Dołączył: 23 Sty 2008

Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Snajper wyciągnął ręcę żeby złapać deszc i nacieszyć się tą wilgocia... Po chwili wstał
-To jak? idziemy, czy będziemy tutaj gnić i czekać na zbawienie??-powiedział z uśmiechem na twarzy.- Ja wolałbym stąd odejść i znaleźć jakieś ciekawsze miejsce ...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
BGP
PostWysłany: Śro 20:44, 10 Wrz 2008 Powrót do góry


Dołączył: 24 Sty 2008

Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ta sperma na twojej brodzie??

mam ochotę sie napierdolić... odparłem na słowa lemana. Własciwie to ty możesz pujść przodem [rzekłem z uśmiechem] ja ci poosłaniam tyły kiedy będziesz mnie prowadzić do baru.

co ja tutaj robie ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BGP dnia Śro 20:45, 10 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Evans
PostWysłany: Śro 21:19, 10 Wrz 2008 Powrót do góry


Dołączył: 21 Sty 2008

Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Evans skierował wzrok w stronę, skąd dochodził warkot silnika. Dziwne. Bardzo dziwna sprawa. Znajduje się nie wiadomo skąd, w miejscu, w którym nigdy nie był, mało tego miejsce jest pełne zieleni, z ludźmi, których widział po raz pierwszy (i jak wywnioskował oni także widzieli się pierwszy raz) a tu nagle słyszy odgłos oddalającego się pojazdu. Nie ruszył się, ale był bardziej skupiony i dalej nasłuchiwał propozycji obecnych.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Thris
PostWysłany: Śro 22:04, 10 Wrz 2008 Powrót do góry


Dołączył: 03 Wrz 2008

Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

-Snajper ma racje wypadałoby poszukać czegoś do jedzenia, bronią też bym nie pogardził - podsumował Thris

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lukas
Administrator
PostWysłany: Pią 21:22, 12 Wrz 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Zasadniczo sceneria nie zmieniła się za bardzo, pozatym że padało coraz mocniej i droga robiła się coraz bardziej grząska. Odczuwali lekki niepokój z powodu braku jakiegokoliwek wyposażenia. A jedyną szansą na takowe jest ruszenie się z miejsca.

Wszelkie odgłosy ucichły bądź zostały zagłuszone przez z każdą chwilą powiększający się szum deszczu, ktorego strugi lały się z szarego nieba. Spoglądając w nie byli w stanie zauważyć że jest już trochę po południu, a żaden z nich nie miał ochoty spędzać nocy na tej polanie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Leman
PostWysłany: Sob 14:23, 13 Wrz 2008 Powrót do góry


Dołączył: 23 Sty 2008

Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

-Kurwa!!! nie wiem jak wy, ale ja ruszam dupsko z tego miejsca...- Powiedział Leman trochę już podrażniony, po czym wstał, obejrzał się na potencjalnych kompanów i powoli ruszył w stronę drogi.Co kilka kroków sprawdzał tylko, czy reszta poszła za nim.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
BGP
PostWysłany: Sob 19:19, 13 Wrz 2008 Powrót do góry


Dołączył: 24 Sty 2008

Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ta sperma na twojej brodzie??

zbieram sie do kupy macham [wskazujac na to żeby sie ruszyli] do wszyskich i ide za lemanem.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Thris
PostWysłany: Sob 22:53, 13 Wrz 2008 Powrót do góry


Dołączył: 03 Wrz 2008

Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

Słysząc sugestie Lemana i widząc gest Jacoba pyro wstał i zaczął podążać za nimi. Dziwnie się czuł, zawsze ciążyła mu na plecach butla służąca za amunicje do miotacza ognia.

- Jak sobie chcecie - odpowiedział z ironią.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
NYFB
PostWysłany: Nie 11:49, 14 Wrz 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się wział tu ten granat?!

Stalker bez zbędnych ceregieli wstał i ruszył za snajperem. Starał się go wyprzedzić ,by zbadać teren przed nimi. W końcu od tego był. Natężał w drodze słuch , żeby usłyszeć choćby najmniejszy szmer.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Evans
PostWysłany: Nie 12:39, 14 Wrz 2008 Powrót do góry


Dołączył: 21 Sty 2008

Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Evans podniósł się i spojrzał wpierw na brudną, mokrą, grząską ziemię, a następnie na nowych towarzyszy. Rozejrzał się jeszcze wokół siebie i jakby trochę od niechcenia ruszył za nimi idąc z tyłu. Uważał aby nie wpaść w jakiś głębszy rów, bo z tego co było mu wiadomo, w takim lesie mogło to się zdarzyć.
Brakowało mu jakiejś broni, czuł się nieswojo i niepewnie bez ekwipunku.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lukas
Administrator
PostWysłany: Czw 14:05, 18 Wrz 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Nie byli w stanie iśc zbyt szybko z powodu wszechobecnego błota, aczkolwiek w ciągu pół godziny udało się im przejśc spory kawałek drogi. Polana na której byli byli dawno już zniknęła w oddali. Powoli zaczynało sie przejaśniać i krople deszczu były coraz rzadsze. Gdzieś w oddali usłyszeli coś, jak śpiew ptaka. Ciężko im było w to uwierzyć ale po chwili odpowiedział mu inny.

Niestety ślady pojazdu stawały się rozmyte aby w niedługim czasie kompletnie zniknąć. Akurat kiedy znaleźli się na rozdrożu. Jedna ścieżka skręcała gwałtownie z powrotem a druga kierowała się na południowy zachód. Nie różniły się niczym poza kierunkiem.
Ich położenie powoli stawało się beznadziejne. Nie mieli jedzenia ani broni, a zbliżał się zachód słońca.
Kiedy deszcz przestał całkowicie padać usłyszeli cichy szum dochodzący z zachodu. Nie mieli pojęcia co to ale nie zbliżało się, ale też nie oddalało.

Mieli więc do wyboru 3 drogi. Z powrotem inną drogą, na południowy zachód drogą i przez las w stronę szumu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
BGP
PostWysłany: Czw 16:23, 18 Wrz 2008 Powrót do góry


Dołączył: 24 Sty 2008

Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ta sperma na twojej brodzie??

jacob wskazuje reka w strone szumu. i mówi. tam bym szedł gdyby nie ten szum...

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Leman
PostWysłany: Czw 20:57, 18 Wrz 2008 Powrót do góry


Dołączył: 23 Sty 2008

Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- A ja bym poszedł w stronę szumu... Tylko puściłbym przodem stalkera-powiedział uśmiechając się.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lukas
Administrator
PostWysłany: Nie 10:11, 05 Paź 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Nagle spada na wszystkich WIELKI GŁAZ z napisem "SZATAN I LODÓWKA TRAKTOREM MAKIJAŻ RULZZZ"

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.blastwavepst.fora.pl Strona Główna -> Oddział 2 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: phore theme by Kisioł. Bearshare