Forum www.blastwavepst.fora.pl Strona Główna
 Home    FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Grupy    Galerie
 Rejestracja    Zaloguj
Ucieczka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.blastwavepst.fora.pl Strona Główna -> Sesje / Oddział 1
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NYFB
PostWysłany: Nie 22:28, 20 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się wział tu ten granat?!

Jack jako trzeci wpadł do wozu , szybko ustwił się tak by osłaniać tyły Coreya, jeśli ten by zaczął "kosić" zmieniaków z przodu. rpzeładował winchestera i wytężył zmysły w poszukiwaniu wroga.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lukas
Administrator
PostWysłany: Nie 22:30, 20 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Lukas dopadł do siedzenia obok Doca i stamtad zamierzał ostzeliwać zblizajacych sie wrogów.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jurij
PostWysłany: Nie 22:30, 20 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

- Kurwa, łapidry czekać na mnie! - krzyknął w biegu Jurij, po czym władował się na tylne siedzenie. - Ruszaj ! Ruszaj ! - popędzał kierowcę. Westchnął z ulgą, udało się... Mieli wóz, mieli wybawienie.
Pogrzebał trochę po kieszeniach po czym wyciągnął jakiegoś zebranego z ciała jointa. Obejrzał go, po czym odpalił. Włożył do ust i zaciągnął się. Tak właśnie zaczynało się nowe życie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shawn
Administrator
PostWysłany: Nie 22:35, 20 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Znikąd.

Garbus zatrząsł się mocno na wybojach i w pewnym momencie kumpli zdjął strach, że bryka zaraz się wywali. Zostawili plac za sobą w ostatnim momencie, bo flara Saszy zdążyła już zgasnąć.
Jacob zdecydowanie był kierowcą cienkim. Owszem, na przedwojennych drogach pozbawionych dziur i takich tam, poradziłby sobie. Ale nie na gruzach, po których nie dało się czasem nawet chodzić.
Do świtu była godzina. Jack wiedział o tym, bo jak każdy stalker miał w głowie prawdziwy zegar.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jacob
Moderator
PostWysłany: Nie 22:41, 20 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

Jacob przydepnął jeszcze i starając się nie wjeżdząć na dziury szukałwyjazzdu z miasta
-Myslicie, że tam będzie bezpieczniej ? Ej, co to za monitorek z mapą ? Jakieś pomysły?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jacob dnia Nie 22:43, 20 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Corey
Administrator
PostWysłany: Nie 22:44, 20 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

Corey wiedział, ze w razie ataku to on (lub kierowca) zginie pierwszy, był na widoku. Dlatego też wyostrzył wszystkie zmysły i starał się uspokoić przyspieszony bicie serca chciał jak najszybciej dostac sie chociaz w bezpieczną okolice. O ile takie istniały na Gruzowisku. Liczył, że im się uda.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
NYFB
PostWysłany: Nie 22:45, 20 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się wział tu ten granat?!

- Została nam godzina do świtu , musimy jakoś przetrwać tych zmieniaków i wydostać się z tego gówna - powiedział NYFB i zamknął się na dłużej. Obserwował drogę w ciemnościach ,mając nadzieję ,że nic tam się nie czai . Co jakiś czas rozglądał się w okół patrząc czy nigdzie nie widać zmiennokrztałtnych.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lukas
Administrator
PostWysłany: Nie 22:49, 20 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Lukas starał się chronic siebie i kierowce i skupiał się rpzede wszystkim na tym. Cieszyl sie ze pyro usiadł z tyłu.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jurij
PostWysłany: Nie 22:49, 20 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Jurij nic nie mówił, dalej delektował się jointem i myślał o dalszym życiu. Bo to co się wydarzyło niewątpliwe zapoczątkuje dalsze zmiany. Może poprawi się ich byt? Może... Różne myśli na temat przyszłości chodziło po głowie pyra, niektóre straszne, niektóre przyjemne wszystkie miały jednak jedną cechę wspólną: zakładały zmianę obecnego trybu życia.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shawn
Administrator
PostWysłany: Nie 22:53, 20 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Znikąd.

GPS zagrzmiał nagle muzyką. Jakieś punkowe darcie mordy, to było słychać. Na mapie zaś pojawiła się bomba w czerwonym kwadraciku. Wszyscy wiedzieli, czyj to symbol.
Mapa wskazywała na północny wschód od pozycji ekipy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jacob
Moderator
PostWysłany: Nie 22:59, 20 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

-Nie wiem czy ten pieprzony ekranik mówi prawdę, ale wole się na własnej skórze nie przekonywać! Logo bombermanów na północ, to chyba znaczy, że tam siedzą. -Głośno przełknął ślinę i skręcił w najbliższą szeroką ulicę, tak, żeby nie wjechać w ślepy zaułek.
-Mamy 2 problemy chłopaki!
Depnął jeszcze wyciągając z garbusa tyle ile się dało.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jacob dnia Nie 23:03, 20 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Corey
Administrator
PostWysłany: Nie 23:01, 20 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

Corey słysząc słowa Doca zapytał

- To znaczy co?

Wolał nie natknac sie na zaden oddział bombermanow lub smieci. To oznaczałoby, że są naprawdę w dupie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
NYFB
PostWysłany: Nie 23:04, 20 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się wział tu ten granat?!

- Spójrz na to gówienko głąbie , tam masz kompas - podsumował stalker.
- albo po prostu na do przodu i na lewo od ikonki bomby. - Jack zamilkł i dalej obserwował drogę. Już są w dupie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lukas
Administrator
PostWysłany: Nie 23:05, 20 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Lukas miał szczerą nadzieje ze wszystko potoczy się dobrze, chciał się po prostu wydostać. Nie dekoncentrował się jednak jak reszta drużyny.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jurij
PostWysłany: Nie 23:05, 20 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Pyro kontynuował swoje milczenie zagłębiając się w swoich rozmyślaniach, a opuszczając realny świat. Słowa towarzyszy opływały jego umysł, jednak nie wpływały do niego. Spowodowane może to było tym jointem, może jego refleksyjnymi skłonnościami, zmęczenie pewno też dawało się we znaki. Czuł trzęsące się auto. "Był kiedyś taki statek, Santa Mikoza się nazywał, piękny statek to był." - naszło go nie wiadomo skąd na myśl, po czym wyciągnął następnego jointa i odpaliwszy go zaciągnął się głęboko.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shawn
Administrator
PostWysłany: Pon 16:22, 21 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Znikąd.

Przed reflektorami garbusa przemknął jakiś blady kształt, podobny trochę do wypełnionego koścmi, białego worka z chudymi łapami. Kątem oka Corey złowił jakiś ruch pod jednym ze zrujnowanych budynków, ale nic się nie wydarzyło.
Oddział przejechał przez ikonkę z bombą i... nic się nie stało. Nie natrafili nawet na ślady obecności Bombermanów, jak choćby charakterystyczny smród prochu. Nic. Widać Szabrownicy mieli za stare dane. Choć... Czy to w ogóle było możliwe? A może mieli się tu spotkać z Bombermanami?
Tą tajemnicę wzięli z sobą do grobów.

Co zaś tyczy się jazdy, przebiegała ona bez przeszkód, mimo marnych umiejętności Doca. Udawało mu się znaleźć jako tako równe kawałki nawierzchni, a opony były na tyle grube, by nie pękły na pierwszym lepszym odłamku.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jacob
Moderator
PostWysłany: Pon 20:52, 21 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

-Chłopaki, mamy problem ! Zaraz się do nas dobiorą ! - Ustabilizował szybkosć wozu, tak na oko zasuwali ze 120, cięzko było, ale jednak.
-Ktoś wie, jakie te szybkie zmienniaki są ? Ile musimy jechać, żeby sie nam do dup nie dobrały ? - Powiedział, niby spokojnym głosem.
-Pyro, będziesz mnie osłaniał.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Corey
Administrator
PostWysłany: Pon 20:55, 21 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

Przy tej prędkości Corey słyszał co drugie słowo, więc uznał, że lepiej będzie jak nie odezwie się. Rozglądał się z czujnością po okolicy, gdy biały kształt przebiegł przed maską samochodu poczuł dreszcz i o mało się nacisnął na spust.

Gruzwoisko wyglądało wszędzie tak samo, nic dziwnego że nie dało się z niego tak po prostu wyjśc.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
NYFB
PostWysłany: Pon 20:57, 21 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się wział tu ten granat?!

Jack siedział obok Coreya i się patrzył przed siebie. Nie zauważył białego krztałtu, ponieważ siedział plecami do kierunku jazdy. Był spokojny ,wkońcu nie raz był w takiej sytuacji.Wytężył swoje oczy stalkera i dopatrywałsię jakiegokolwiek niebezpieczeństwa. Spojrzał na chwilę na Jurija ,a potem na Coreya . Mógł trafić gorzej.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lukas
Administrator
PostWysłany: Pon 20:59, 21 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Lukas tylko spojrzał na tylnie siedzenie, gdzie siedział Jurij. Pokręcił głową i załadował bron na wszelki wypadek.

- Więc? - zapytał Jacoba.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lukas dnia Pon 21:01, 21 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Jurij
PostWysłany: Pon 21:00, 21 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Jurij kontynuował swoją relaksację odpalając trzeciego jointa, jakby nigdy nic, w sumie można powiedzieć, że nie słyszał głosu Jacoba i siedzącego obok Lucasa. Trzęsące się auto sprawiało mu wrażenie płynącego statku, a że miał chorobę morską to szybko zwrócił nie do końca przetrawioną konserwę celując przy tym poza auto. Po tym zamknął oczy i zaczął wspominać dawne życie sprzed zagłady. Dosyć dobrze mu się żyło, chociaż patrzył na to z teraźniejszej perspektywy, więc ocena ta nie była zbyt obiektywna, ale generalnie uważał, że mimo wszystko nie było tak źle.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shawn
Administrator
PostWysłany: Pon 21:05, 21 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Znikąd.

Garbusek sunął po nawierzchni jak szczakiel po zewnętrznej. Od czasu do czasu zdarzały się wyboje, czasem zajeżdżali w ślepą uliczkę. Przed reflektorami coraz rzadziej przemykały dziwne kształty. Nic dziwnego - świtało. A w świetle dnia większość mutasów kryła się w piwnicach zrujnowanych domów. Półpancerny samochodzik rozwinął prędkość stu kilometrów na godzinę, tylko dzięki odnalezieniu fragmentu starej obwodnicy.

Spokój jazdy zakłóciła jakaś postać, która dostała się pod koła zdobycznego samochodu. Doc nie zdołał zauważyć humanoidalnego stworzenia i posłał je parę metrów do przodu, używając do tego celu maski garbusa.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jacob
Moderator
PostWysłany: Pon 21:11, 21 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

- O kutwa ! Co to było ?- Zaklnął, mijając to coś zatrzymał się i kazał CKM'iście wycelować w to 'coś.
- JA tam wole się nie zbliżać, kto chetny ? Zapytał
Corey, strzel koło tego czegoś z CKM'a, dla pewności, a jak się ruszy to dobij.
-Jurij, odłóż blanta, bo zaraz wszyscy odlecimy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jacob dnia Pon 21:13, 21 Sty 2008, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Corey
Administrator
PostWysłany: Pon 21:14, 21 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

Corey bez chwili zastanowienia nacisnął spust i wpakował serie w ciało zmiennokształtnego. Gdy ckm ucichł krzyknął

- Zyjecie?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
NYFB
PostWysłany: Pon 21:16, 21 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się wział tu ten granat?!

NYFB odrazu jak usłyszał głos Jacoba obróził się i wycelował ze swojej strzelby w coś co było przed maską samochodu . Gdy serria z ckma ucichła wciąż na wszelki wypadek celował w ciało. Nie jedno już widział na pustyni, równie dobrze mogło w mieście trafić się coś podobnego. Celując dalej odezwał się :
- Ze mną wszystko wporządku , nie spuszczaj tego z oczu. Jacob ,lepiej ruszaj póki to coś leży . Różnie to bywa z mutasami.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez NYFB dnia Pon 21:17, 21 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.blastwavepst.fora.pl Strona Główna -> Sesje / Oddział 1 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 6 z 8

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: phore theme by Kisioł. Bearshare