Forum www.blastwavepst.fora.pl Strona Główna
 Home    FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Grupy    Galerie
 Rejestracja    Zaloguj
Ucieczka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.blastwavepst.fora.pl Strona Główna -> Sesje / Oddział 1
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jurij
PostWysłany: Sob 22:28, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Jurij rozejrzał się po okolicy. "Gdzie tu kurwa iść?" - pomyślał. "Kurwa, czuję, że będzie zajebiście za niedługo." przy tym spojrzał na towarzyszy, a następnie westchnął.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jacob
Moderator
PostWysłany: Sob 22:29, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

Wrzasnął do chłopaków:
-Panowie dawać działkę !
Dobra, będzie działka jak będzie informacja o BEZPIECZNYM miejscu. Z wyraźnym akcentem na bezpiecznym, powiedział.
-Bo chyba mamy przewodniów!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Corey
Administrator
PostWysłany: Sob 22:29, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

Corey podszedl do Jurija, zdjął hełm, położył go na chwilę na ziemi i wyciągnął fajkę. Cholerstwo niszczyło mu płuca, chociaż bardziej szkodziło mu promieniowanie.

- I co stary? W ogóle dziwne imię musze przyznać, skąd jesteś, gdzieś ze wschodniej europy co? - zapytał i jedną ręką trzymał papierosa a drugą podniesiony chwilę wcześniej hełm.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shawn
Administrator
PostWysłany: Sob 22:33, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Znikąd.

Menel (przywódca chyba, bo śmierdział najbardziej i miał najbujniejszy i najbrudniejszy zarost) obnażył w uśmiechu krzywe, żółte i zeżarte przez alkohol i dragi zęby.
- Bezpiecznie to jest tylko pod ziemią, chłopie. - Wycharczał. - Albo i Bombermanów i Śmieci. Szczególnie u tych pierwszych, bo ci drudzy dostają od nich wpierdol - Wskazał brudnym paluchem na trupy. - Tyle, że do Bombermanów nikogo nie biorą poza żołnierzykami, stalkerami i tymi, no... Kurwa mać... Tymi typami, co to targają maszynówki. Natchnionych też biorą, ale rzadziej. Mutantów nie chcą w ogóle, bo mają się za chuj wie co...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lukas
Administrator
PostWysłany: Sob 22:35, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Podszedł do Jacoba i przysłuchiwał się rozmowie.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
NYFB
PostWysłany: Sob 22:37, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się wział tu ten granat?!

Jack ciągle rozglądał się za jakimś dogodnym miejscem do wypoczynku. Może tamten budynek na wprost... Wsłuchaj się w słowa menela. "A tam chuj mi po organizacji , jestem stalkerem , a nie żółnierzykiem" pomyślał.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jurij
PostWysłany: Sob 22:37, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Jurij zdjął hełm, po czym westchnął. -Ja urodziłem się tutaj, moje rodzice pochodzili z Rosji.- powiedział błędnym wzrokiem wpatrując się w niebo. -Nigdy tam nie byłem. Skierował swoje spojrzenie na Coreya. -Cóż, żyjemy i to jest najważniejsze, chociaż chuj wie czy to co prowadzimy można nazwać życiem. Jebana apokalipsa. -zakończył swój wywód. -Dasz fajkę?- zapytał swojego rozmówcę.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jacob
Moderator
PostWysłany: Sob 22:40, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

-Dobra panowie, nic tu po nas. Niech Jack prowadzi, chyba nie mamy wyboru. Trzeba się będzie zakampić w jakimś budynku. - Rzekł wzdychając.
-Daj tym miłym panom jakąś działeczkę, byle nie za dużo. -Szepnął do stojącego obok.
-Dobra, zbieramy się, Jack prowadź.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Corey
Administrator
PostWysłany: Sob 22:40, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

- Hehe - zacharczał i pokiwał głową - Jasne - odłożyl helm i sięgnał po pudełko z fajkami, tak aby Jurij mógł wziąć jedną - Życie jest jakie jest, ale ... jest. Zresztą w dzisiejszych czasach jest bardzo kruche i sam nie wiesz czy za chwilę nie wpadnie tu granat i skonczą się nasze narzekania. Może to i dobrze - powiedział i zaciągnał się.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shawn
Administrator
PostWysłany: Sob 22:43, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Znikąd.

Jakiś menel cisnął w Jacoba pustą butelką. Nie wycelował chyba za dobrze, bo szkło roztrzaskało się obok sanitariusza.
Więcej problemu nie sprawiali. Szybko wrócili do grzania się przy ogniu, prochów nie chcieli, więc lepiej było dla Jurija, bo miał dla siebie więcej. Poza tym, amfetamina świetnie zastępowała kawę. No i działała dłużej.

Jack zwrócił nagle uwagę na budynek w którym dostrzegli światło koksownika. Może tamten stalker nie będzie miał nic przeciwko nowym lokatorom...?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shawn dnia Sob 22:45, 19 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Lukas
Administrator
PostWysłany: Sob 22:44, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

- Co teraz? - zapytał Jacoba i spojrzał na rozmawiającego Coreya z Jurijem

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jurij
PostWysłany: Sob 22:45, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Jurij odebrał papierosa, i kiwając w zamyśleniu głową zapalił, włożył go do ust zaciągając się dymem. Po chwili wyjął go i trzymając w ręce. -Może i masz rację, w sumie i tak kiedyś zginiemy - powiedział cicho, po czym westchnął. - Dzisiaj przecież tak mało brakowało, a czy dalej będzie lepiej? Wątpię. - powiedział i pokręcił głową. - Wierzysz w jakiegoś Boga? - zapytał Coreya

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Corey
Administrator
PostWysłany: Sob 22:47, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

Corey zastanowił się nad pytaniem Jurija. Nie raz o tym myślał.

- Jakigoś tak ... jakiś na pewno istnieje, ale nie wierzę w kościół, nie wierzę w islam nie jestem chrześcijaninem. Wiem, że istnieję jakiś Stwórca i to mi wystarcza. A piekło, którego doświadczamy sprowadziliśmy sami na siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jacob
Moderator
PostWysłany: Sob 22:47, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

-My tu gadu gadu a tam się Bombermani ze Śmieciami zbroją, zabieramy stąd dupy, Jack, czemu sie tak przyglądasz ?

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
NYFB
PostWysłany: Sob 22:47, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się wział tu ten granat?!

- Dobra ciotki klotki , widzę jakieś miejsce. Może tamten Pan na górze w tym budynku na przeboleje. Dogadamy się z Nim , chodźcie. A i Corey , jeśli byłbyś taki miły poczestować ,właśnie mi się skończyły. - powiedział Jack i ruszył w kierunku budynku.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shawn
Administrator
PostWysłany: Sob 22:53, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Znikąd.

Do budynku mieli jakieś sto metrów. No i jeszcze klatka schodowa, rozwalona przez pocisk całe lata temu. Wokół tylko gruzy i ruiny. Nie mieli się czego obawiać.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lukas
Administrator
PostWysłany: Sob 22:54, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Lukas podszedł do NYFB z nadzieją, że przetrwają kolejny dzień.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jurij
PostWysłany: Sob 22:55, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Jurij wymownie spojrzał w niebo. -Bóg chrześcijan już umarł. Zabili go jego wyznawcy.- powiedział z wyrazem zadumy na twarzy. -Może jest tak jak mówisz, ktoś ten świat stworzył, ale na razie sami musimy być sobie bogami.-powiedział. - Zresztą świat się już skończył. - powiedział cicho po czym zamilkł wpatrując się w ziemie. - Cóż, trzeba się zbierać - rzekł, po czym odrzucił papierosa za siebie, a następnie założył hełm. Spojrzał na Coreya, po czym popatrzył na resztę i zaczął za nimi iść.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Corey
Administrator
PostWysłany: Sob 22:55, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

Pokiwał tylko głową zgadzając się z jego słowami. Gdy usłyszał stalkera powiedział cicho pod nosem.
- No tak, tak to jest jak masz fajkę na widoku ... - Podszedł do Jacka i jednocześnie dał znać Jurijowi, że ruszają.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Corey dnia Sob 22:56, 19 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
NYFB
PostWysłany: Sob 22:57, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się wział tu ten granat?!

Jack nawet ochoczo ruszył w kierunku bydunko.
- Chodźcie , nie ma co stać , pogadacie sobie w środku . Dzięki za fajkę Corey , byłeś mi ją winien za M4! Nie mamrocz już tam i chodź.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jacob
Moderator
PostWysłany: Sob 22:57, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

-'No kings,no gods, only men '- zacytował i zaczął isć za grupą oferując wszystkim łyka z manierki śliwowicy matki, może już niezbyt pełnej, ale jednak.
-Trunek prima sort, mama pędziła.- powiedział pierwszemu częstowanemu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shawn
Administrator
PostWysłany: Sob 23:01, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Znikąd.

Schody były mocno nadgryzione kłem czasu. Widać po nich było ślady walk z użyciem granatów i ciężkiej broni. Ale niektóre drzwi były całe. Nawet nazwiska na tabliczkach dało się odczytać.
Za większością drzwi nie było nic. Dopiero na trzecim piętrze odnaleźli swojego stalkera z koksownikiem. Stał tyłem do nich, uzbrojony był w Spasa.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
NYFB
PostWysłany: Sob 23:03, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się wział tu ten granat?!

Jako , że Jack szedł pierwszy odezwał się :
- Witaj kolego! Jesteśmy tu na chwilę , znajdzie się miejsce przy ogniu?Możemy się jakoś dogadać , nie mamy zamiaru robić komukolwiek krzywdę , ani mieć żadnych kłopotów.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shawn
Administrator
PostWysłany: Sob 23:10, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Znikąd.

Drugi stalker nic nie powiedział, machnął tylko ręką, jakby przyzwalająco. Na parapecie okna, pozbawionego szyb, leżało kilka przedwojennych gazetek porno. Chyba nimi palił, bo Jack dostrzegł nadpalony skrawek czasopisma w płomieniach.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jacob
Moderator
PostWysłany: Sob 23:12, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

-Coś mi nie pasi-szepnął do towarzyszy -Trzymajcie go na muszce przez chwile, potem uważajmy na niego.
-Witaj! Jak sie nazywasz ? - powiedział.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.blastwavepst.fora.pl Strona Główna -> Sesje / Oddział 1 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 3 z 8

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: phore theme by Kisioł. Bearshare