Forum www.blastwavepst.fora.pl Strona Główna
 Home    FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Grupy    Galerie
 Rejestracja    Zaloguj
Ucieczka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.blastwavepst.fora.pl Strona Główna -> Sesje / Oddział 1
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lukas
Administrator
PostWysłany: Pon 21:18, 21 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Lukas sprawdził czy jest cały po zderzeniu, czuł się obolały.

- Jedź, jedź - ponaglił Jacoba - Nie ma czasu do stracenia

I rozejrzał się daremnie po okolicy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jurij
PostWysłany: Pon 21:19, 21 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Jurij jarał sobie spokojnie jointa jak to nagle go nie rzuciło do przodu z powodu nagłego zatrzymania się auta. Z wrażenia w trakcie lotu, aż wypuścił jointa. - Kurwa panowie, co to? Dziwkę bierzemy na pokład? - spytał rozglądając się wokół. Podrapał się po głowie po czym stwierdził - Szczać mi się chce kurwa!. Po czym z niepokojem i wyrazem niezwykłego bólu wyjrzał za okno.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shawn
Administrator
PostWysłany: Pon 21:22, 21 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Znikąd.

Po serii z pokładowego cekaema stworzenie w ogóle przestało dawać oznaki życia. Zawiał wiatr, niosąc z sobą ziarenka piachu, który osadził się w ranach postaci.
To był człowiek. Najzwyklejszy w świecie człowiek, ubrany w wojskowy mundur do walk w mieście i najzwyklejszy wojskowy pancerz. Miał pistolet, ale nie lepszy od pistoletu Doca. Negocjator, albo elektronik. Choć... Raczej ten pierwszy. Ale cóż. Nie żył. No i miał plecak.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jacob
Moderator
PostWysłany: Pon 21:31, 21 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

-Dobra, nie ma bata, spieprzamy stąd, kto rozkmini tę mapkę na monitorku ? A ty, jak już się zbakałeś to chyba masz tyle jaj ,zęby go przeszukać, nie ? Zażartował wybornie : D

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jacob dnia Pon 21:34, 21 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Corey
Administrator
PostWysłany: Pon 21:34, 21 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

Corey rozejrzał się jeszcze raz po kolicy.

- Idź z nim może? - zaproponował Jackowi - Będe was osłaniać - zaproponował i jeszcze raz rozejrzał siępo Gruzowisku.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
NYFB
PostWysłany: Pon 21:36, 21 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się wział tu ten granat?!

Jack wzruszył ramionami i zeskoczył z wozu. Podszedł do ciała człowieka i lekko trącił nogą. Spojrzał na twarz faceta i zajął się przeszukiwaniem go.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez NYFB dnia Pon 21:39, 21 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Lukas
Administrator
PostWysłany: Pon 21:37, 21 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Lukas odłożył broń i oparł się wyglądajac przez okno, gdy Jack przechodził obok tylko machnał znudzony ręka.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jurij
PostWysłany: Pon 21:39, 21 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

- No dobra - odpowiedział Jurij, po czym biorąc swój miotacz w dłoń wyszedł z auta i pognał w miejsce zwłok, gdy tam się znalazł, przewiesił miotacz przez szyje rozpiął rozporek w swym kombinezonie i wydalił swoje nieczystości na grunt niedaleko zwłok. Westchnął i zapiął rozporek, następnie podszedł do zwłok i zaczął przeszukiwać wszystkie kieszenie. Zdjął plecak i włożył do niego pistolet i to co znalazł przy trupie, następnie wziął ów plecak i udał się w stronę samochodu.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shawn
Administrator
PostWysłany: Pon 21:41, 21 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Znikąd.

Lukas o mało co nie został obsikany przez Jurija.

Przy okazji zdążył znaleźć przy trupiaku mapę, trochę amunicji dla Doca i nieco medykamentów. Niedługo się tym nacieszył, bo zaraz potem pyro załadował wszystko do plecaka i zatargał do garbusa. Tam cały oddział mógł się zająć oględzinami znaleziska.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jacob
Moderator
PostWysłany: Pon 21:46, 21 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

-Dobra, to teraz moja działka, fuj- Powiedział zasmucony. Obejrzał pobieżnie trupa, kim może być, jaka rasa, normalka. I właściwie, skąd on siędo kurwy nędzy tu wziął ? Zaczął szukać śladów stóp, czegokolwiek !

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Corey
Administrator
PostWysłany: Pon 21:52, 21 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

Corey miał bardzo ochotę się rozluźnić jednak jakiś wewnętrzyn rozsądek kazał mu pozostać czujnym, coś mogło się zaraz wstać a wtedy liczyła się każda setna sekundy. Nie mógl tracić czasu na łapanie za cekaem.

- I? - zapytał nerwowo


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
NYFB
PostWysłany: Pon 21:54, 21 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się wział tu ten granat?!

Stalker spojrzał na Jurija ,który wracał z łupem do samochodu . Na chwilkę przykucnął i rozejrzał się uważnie wokoło. Miał nadzieję ,że jego instynkt stalkera nieco mu dopomoże dobrać kierunek.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lukas
Administrator
PostWysłany: Pon 21:57, 21 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

- Uważaj zjebańcu - powiedział do Jurija, gdy ten o mało nie "trafił". Dlaczego musiał pracować z nimi?

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jurij
PostWysłany: Pon 21:58, 21 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Jurij przyniósł plecak do samochodu po czym przystąpił do wyciągania i prezentowania wszystkiego co znalazł oddziałowi. Ze szczególną uwagą wyciągnął mapę.
- Patrzcie co znalazłem przy nim! Mapa! Zobaczcie to sami - powiedział po czym wyciągnął dłoń trzymającą mapę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shawn
Administrator
PostWysłany: Pon 22:01, 21 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Znikąd.

Jacob stwierdził, że mężczyzna którego zakatrupili był jeszcze żywy, po zderzeniu z samochodem. Nosił nieśmiertelnik.
Kapitan Simon Thompson 12 sierpnia 1740 nr 36152
W oczach trupa dało się widzieć tylko zdumienie i strach.
Ale miał fajne rękawiczki na łapach. Takie... Rokerskie!
Po zabraniu tychże znalezisk i stwierdzeniu, że Thompson nie był mutasem, sanitariusz wrócił do wozu i zasiadł za kółkiem.

Z kolei Jackowi coś mówiło, żeby skierować się dalej na autostradę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jacob
Moderator
PostWysłany: Pon 22:04, 21 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

Zerwał nieśmiertelnik, drugi wsadził mu do ust.
-Patrzcie chłopaki, jakie mam kozackie rękawiczki !- Powiedział do kolegów chwaląc się zdobyczą.- Mam nieśmiertelnik, jakbyco , trzymamy sie wersji, ze znaleźliśmy go potrąconego i podziurawionego, ok ? W końcu tak jest. No wskakujcie na pakę, jedziemy. Stalker, rozkminiaj mapę.
Zapuściłsilnik poczym z nieznaczną jak na jeszcze przed chwilą prędkością ruszył przed siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Corey
Administrator
PostWysłany: Śro 18:14, 23 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

Corey czuł, że robi źle ale rozluźnił się tylko na chwilę opierając skrzyżowane ręce na ckmie

- I co, coś ciekawego?

Zarechotał, gdy Jurij o mało nie "trafił" w Lukasa.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
NYFB
PostWysłany: Śro 21:50, 23 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się wział tu ten granat?!

Jack spojrzał na towarzyszy. Znimi chyba przeżyje . Odezwał sie do Doca :
-Kieruj się na autostradę , tam jakoś uda nam się przezyć.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lukas
Administrator
PostWysłany: Śro 21:51, 23 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Lukas bąknał tylko coś niezadowolony pod nosem i czekał na rozkazy.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jurij
PostWysłany: Śro 21:53, 23 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Jurij westchnął głęboko, po czym ziewnął, zresztą jeszcze głębiej, nie czekając na to co powiedzą czy zrobią towarzysze oparł się o oparcie, zamknął oczy i próbował zasnąć. Z początku mu się to nie udawało, ale w końcu nieprzespana noc zrobiła swoje i rzuciła Magnowa w objęcia Morfeusza.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shawn
Administrator
PostWysłany: Śro 21:57, 23 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Znikąd.

Garbus podskakiwał na wybojach, gdy Doc skierował go w stronę autostrady. Cholera wie, skąd Jacob wiedział, gdzie ona jest. Po prostu miał przeczucie, że jak skieruje wóz w prawo dotrze do autostrady.
Tymczasem NYFB zajął się studiami mapy. Teraz miał już pewność, że są na dobrej drodze. Według skali mieli do pokonania jeszcze jakieś dwadzieścia kilometrów. Na oko, rzecz jasna i w dużym przybliżeniu. No i jechali na północny wschód, a więc w stronę Muru.
Corey tymczasem obserwował drogę z rosnącym znudzeniem. Jurij spał. Lukas gapił się na zewnątrz. Słońce wschodziło, zalewając świat złotą poświatą.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shawn dnia Śro 22:05, 23 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Jacob
Moderator
PostWysłany: Śro 22:10, 23 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

-Teraz to ja naprawdę nie wiem co robimy - westchnął.
-Z chęcią rozbiłbym obozowisko i się zdrzemnął, w takim tempie to jeszcze 2 dni i zostaną z nas wraki, szczególnie ze mnie, jeżeli będę brał te świństwa. - Proponuje gdzieś tutaj, ale NYFB, masz robotę, zostaw mapę i szukaj jakiegoś miejsca żeby zakampić.- Musimy mieć siły, żeby dalej jechac i walczyć. Co z benzyną ?
Zdecydowanie zwolnił, do 60-tki


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jacob dnia Śro 22:12, 23 Sty 2008, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Corey
Administrator
PostWysłany: Śro 22:14, 23 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

Corey odetchnął z ulgą. Jebany szary szlak w białe paski. Taaak, to jest to. Wiedział, że ich problemy mogą się dopiero zacząć, jedzenie, paliwo, pokonanie muru, ale to się nie liczyło. Osiągnęli cel, mogli opuścić przeklęte Gruzowisko. Zszedł ze stanowiska i klapnął.

- Dobrze robota oddziale pierwszy

Powiedział i sięgnał po fajkę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
NYFB
PostWysłany: Śro 22:17, 23 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się wział tu ten granat?!

Jack patrzył na mapę ,szukał na niej jakiegoś miejsca na odpoczynek i co jakiś czas wstawał i rozglądał się za czymkolwiek do przenocowania :
-Słuchajcie ,możemy jechać przez Mur lub do Targu... co wolicie?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lukas
Administrator
PostWysłany: Śro 22:24, 23 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

- Targ - powiedział Lukas patrząc przez okno i ciesząc się wolnością.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.blastwavepst.fora.pl Strona Główna -> Sesje / Oddział 1 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 7 z 8

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: phore theme by Kisioł. Bearshare