Forum www.blastwavepst.fora.pl Strona Główna
 Home    FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Grupy    Galerie
 Rejestracja    Zaloguj
Ucieczka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.blastwavepst.fora.pl Strona Główna -> Sesje / Oddział 1
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jurij
PostWysłany: Sob 21:43, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Jurij zdjął hełm - Tym razem się na kurwa udało - powiedział do reszty. - Ale jedno jest pewne, musimy stąd spierdalać i to jak najszybciej, bo następnym razem może tak miło nie być.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
NYFB
PostWysłany: Sob 21:45, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się wział tu ten granat?!

Jack wspiął się i wyszkoczył na powierzchnię.
- Trzeba by przeszukac zwłoki , stalker musi z czegoś żyć ... - mruknął po nosem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lukas
Administrator
PostWysłany: Sob 21:47, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Jesteś utalentowanym negocjatorem Jacob - powiedział Lukas z wyraźnie wyczuwalną ironią. - Mamy farta że nie zechciał to wrzucić kolejnego granatu na odchodnym - stwierdził po czym zaczął wspinać się po drabince do wyjścia. Kiedy tylko mógł rozejrzał się po okolicy następnie wyszedł na zewnątrz.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jacob
Moderator
PostWysłany: Sob 21:49, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

-Chrzanić, żyjemy, stawiacie mi kiełbasę z rusztu przy najbliższej okazji.
Podniósł się z ziemi, otrzepał
-Widze wszystko, bandaż ci się nie przyda, dawaj go!- Warknął do NYFB'a
-Szukamy, szukamy, moze sie znajdzie jakaś bryka na chodzie, może jakaś flaszeczka ?- Zachęcił


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shawn
Administrator
PostWysłany: Sob 21:53, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Znikąd.

Po wyjściu z bunkra Jack został uderzony przez smród spalenizny i odór trupów. Czuł także lekki smrodek moczu i gówna, które zapewne wylądowało w spodniach co poniektórych strachliwych Śmieci.
Ćpuny przeważnie dogorywały, lub nie żyły. Dogorywający wyli i wyciągali ręce do stalkera i krzyczeli o ratunek.
Martwi, ma się rozumieć, milczeli grobowo.
Broń leżała tam, gdzie nieboszczycy ją upuścili. I było jej całkiem sporo. Przeważnie Ingramy, tu i ówdzie Winchestery. A przy jednym leżało prawdziwe cacko - M4A1. Oczywiście tylko jedno, do tego pewnie puste... Ale już sam fakt posiadania takiej broni czynił niezłe "panisko" z posiadacza.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jurij
PostWysłany: Sob 21:57, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Jurij założył hełm po czym powoli zaczął iść ku wyjściu i jeszcze wolniej przez nie wychodzić. Gdy wreszcie znalazł się na zewnątrz, zaciągnął się przecudownymi zapachami. -Kurwa, gdyby nie szkoda mi było paliwa zjarałbym to wszystko - mruknął, po czym poszedł przeszukiwać leżące nieopodal zwłoki w celu znalezienia jakiś drugów.

Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
NYFB
PostWysłany: Sob 21:57, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się wział tu ten granat?!

Jack spojrzał na M4A1 , podszedł i podniósł to cacko . Po chwili krzyknął :
- Teeee wojacy , mam coś dla was!! Mając jeszcze cacuszko w ręcę zaczął przeszukiwać ciała , szukając amunicji do winchestera i innych ciekawostek. Przy okazji dobijając rannych srogim kopem w twarz.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lukas
Administrator
PostWysłany: Sob 21:59, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Lukas zaczął również przeszukiwać zwłoki aczkolwiek nie w poszukiwaniu drugów. Szukał broni. I noża. Wiedział z doświadczenia że dobry nóż jest bardzo przydatny. Niestety ostatni złamał mu się jakiś tydzień temu. Miał nadzieję znaleźć też trochę amunicji.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jacob
Moderator
PostWysłany: Sob 22:00, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

Doc zaczął przeszukiwać teren wzrokiem, szukał pojazdu, przydałby się tutaj.
Rozgladając się przeszukiwał czasem niektóre, dobrze wyglądajće trupy
-Jak bedziecie mieć jakieś leki to do mnie, dla waszego dobra ! Zakrzyczał


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jacob dnia Sob 22:01, 19 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Corey
Administrator
PostWysłany: Sob 22:01, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

Corey podszedł do NYFB

- Hmm ładne, ładne nie powiem stary - powiedział i zaśmiał się, chociaż nie było tego widać, było to słychać - Jesteśmy trochę bogatsi, mozemy to sprzedać u szabrowników za sporą sumkę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shawn
Administrator
PostWysłany: Sob 22:03, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Znikąd.

Amunicji do Winchestera było mało, ale jak mówiło powiedzenie, grosz do grosza i będzie cekaem.
Drugów było od cholery i jeszcze trochę. Co trup to inny proszek. Koka, hera, amfa, marysia, speed - czego dusza ćpuna zapragnie.
Jacob szczęścia nie miał, bo lekomanów nie było wśród Śmieci. Prochy owszem, były. Ale nie było lekarstw.

Koniec końców ekipa po wyjściu na powierzchnie była bogatsza o jakieś pół kilo drugów, piętnaście naboi do Winchesterów i M4.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
NYFB
PostWysłany: Sob 22:05, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się wział tu ten granat?!

-Naboje do Winchestera moje Panowie! - krzyknął NYFB.
- Masz stary, M4 dla Ciebie , mi na chuj ona. Drugi sprzedamy - dodaj już ciszej do Corey'a.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jacob
Moderator
PostWysłany: Sob 22:06, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

-Kurwa... No w skrajnych przypadkach to i drugami można znieczulić, jakieś opium znaleźliście ?
Począł szukać jakichś naboi 9mm, i wziął jednego ingrama, do którego też zebrał trochę amunicji.
-Komu w drogę, temu w czas. Jakiś pojazd ?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lukas
Administrator
PostWysłany: Sob 22:07, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Lukas stanął gdzieś kawałek dalej od grupy i rozejrzał się jeszcze dokładniej za jakimkolwiek nożem. Był zawiedziony, że nie znalazł żadnego, no ale w końcu nóż w Gruzowisku to była cenna rzecz.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jurij
PostWysłany: Sob 22:07, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Z niewidocznym przez hełm błyskiem w oku Jurij zaczął zbierać te jak on to nazywał 'dobrołki' i chować je za przysłowiową 'pazuchę'. Brał wszystkiego po trochu. Gdy uzbierał tak na oko po 10 dag każdego, zaprzestał tej czynności. -No to co robimy dalej? - zawołał radośnie do towarzyszy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jurij dnia Sob 22:11, 19 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Corey
Administrator
PostWysłany: Sob 22:09, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

Corey poklepał Jacka po ramieniu - Dzięki stary! - i wziął, jak dają to bierz mówili. Gdy usłyszał pytanie Doca spojrzał w jego stronę i ponowił pytanie.

- Właśnie przydałyby się cztery kółka


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shawn
Administrator
PostWysłany: Sob 22:13, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Znikąd.

Pojazdów nie było widać w mroku nocy. Gdzieś pod ścianą za to stało kilku nieuzbrojonych meneli i grzało się przy koksowniku, z oddali dobiegały wystrzały, głównie z broni maszynowej. W oknie jednego z ocalałych wieżowców widoczny był płomień kolejnego koksownika. Pewnie jakiś samotny stalker urządził sobie tam kwaterę. Wszyscy kumple stali obok siebie. Kumple?... Znajomi chyba...
I wtem eksplozja niemal zwaliła ich z nóg. Z początku nikt nie miał pojęcia, co się stało. Dotarło to do nich dopiero potem.
Niewypał.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lukas
Administrator
PostWysłany: Sob 22:15, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Lukas cieszył się, że znajdował się kawałek dalej, dobrze, że jego towarzysze nie ucierpieli. Mieli sporo szczęścia.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
NYFB
PostWysłany: Sob 22:15, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się wział tu ten granat?!

- Kuuuuuurwa! - krzyknął NYFB.
Po chwili ustabilizował siebie i powiedział :
-Chłopaki , musimy znaleźć jakieś schronienie, chyba że wolimy spać tam na dole , albo polować w nocy? Ja tam lubie , ale wy..?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jurij
PostWysłany: Sob 22:16, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

-Ło w maciore- krzyknął Jurij gdy ziemia zatrzęsła się pod jego stopami. Podszedł bliżej reszty. -Pojazdu nie ma, tam na dół lepiej już nie wracać, co robimy?-

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Corey
Administrator
PostWysłany: Sob 22:16, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

- Co do ... - powiedział i rzucił się odruchowo na ziemię. Dopiero o chwili sobie uświadomił. Niewypał. Wstał, otrzepał się z ziemi i powiedział cicho - No panowie ... jeszcze minutę temu zostałaby z nas krwawa miazga. Raz nam się udało, ale czy uda nam się za drugim razem. Schowajmy się gdzieś lepiej zanim ktoś nas zauważy. - zaproponował po czym zawołał Lukasa machajac reka - Chodź, idziemy

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jacob
Moderator
PostWysłany: Sob 22:18, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

Podszedł do meneli. Zagaił.
-Siema szefowie. Gdzie ja tu znajdę jakaś knajpę? Pub? Może jakiś motelik ?
Powiedział.
-Panowie lubią zajarać ? Powiedział, wyciagając paczkę 'Marlborosów' z kieszeni płaszcza


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shawn
Administrator
PostWysłany: Sob 22:23, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Znikąd.

Menele burknęli coś pod nosami, lecz żaden nie chciał chyba zaczynać konwersacji. Jacob już miał odejść, gdy...
- Wypić lubimy. - Burknął któryś przepitym głosem. - Albo w żyłkę dać, bo to te je zdrowe. - Kaszlnął głośno i smarknął.
Pozostali menele zaburczeli z ukontentowaniem, ale na medyka patrzyli jak na świra. Knajpy? W tym mieście zapomnianym przez Boga i ludzi, zniszczonym przez wojnę? Czy on ocipiał, czy udaje?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lukas
Administrator
PostWysłany: Sob 22:25, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 19 Sty 2008

Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Idę, idę - burknął pod nosem i ruszył w stronę towarzyszy zawiedziony brakiem jakiejkolwiek broni białej.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
NYFB
PostWysłany: Sob 22:27, 19 Sty 2008 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2008

Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się wział tu ten granat?!

Jack rozejrzał się za jakąś dogodna miejscówką do odpoczynku.. Wkońcu był stalkerem i miał ten 6 zmysł do takich rzeczy.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.blastwavepst.fora.pl Strona Główna -> Sesje / Oddział 1 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 2 z 8

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: phore theme by Kisioł. Bearshare